[ Pobierz całość w formacie PDF ]
uwa\ają, \e teorie naukowe mają wartość tylko wówczas gdy wynikają z nich
prognozy mo\liwe do wykorzystania, reprezentują podejście do nauki typowe
dla systemu sterowania społecznego o dominujących bodzcach ekonomicznych.
Z kolei G. Soros, który jest bardzo doświadczonym finansistą w światowej
skali, reprezentuje stanowisko charakterystyczne raczej dla systemu sterowania
o dominujących bodzcach poznawczych i woli nie dawać wiary teoriom
naukowym, które wypaczają rzeczywistość. Mo\na stąd pośrednio wnioskować,
\e w światowej ekonomii dominują takie właśnie teorie wypaczające
rzeczywistość, a wynikające z nich prognozy mogą się okazać katastrofalne w
skutkach, co - jak wynika z jego wypowiedzi - sprawdził ju\ w praktyce G.
Soros. Przypomina się tu stara prawda, \e nie ma nic bardziej praktycznego ni\
dobra teoria. Nie wszyscy jednak chcą ją uznać, oczekując od nauki szybkich
rezultatów, które mo\na wykorzystać w praktyce - przede wszystkim
gospodarczej. Stąd biorą się częste konflikty między naukowcami, a tymi
ludzmi, którzy naukę finansują.
Lepsze wzajemne zrozumienie zwolenników ró\nych systemów
sterowania społecznego mo\e się przyczynić do eliminacji, a przynajmniej
złagodzenia konfliktów między nimi.
61
G. Soros, Kiedy boom w Internecie zamienił się w krach, "Rzeczpospolita", 20-21 stycznia 2001 r.
43
[ Pobierz całość w formacie PDF ]