[ Pobierz całość w formacie PDF ]
słabości?
%7ładnych.
A wysokie blondynki o obfitych biustach?
Dziewczyny? Nie zastanawiał się nad tym, odkąd sporządzanie list
stało się jedną z jego dwóch ulubionych czynności, które wykonywał z Sashą.
110
R
L
T
Już nie. Tak jakoś się porobiło, że tylko do ciebie mam słabość.
Objął ją i pogładził dłonią jej udo, a gdy Sasha się wzdrygnęła,
przytrzymał ją, by nie uciekła. I nie boję się żadnych wyzwań.
O tak. Zaśmiała się już swobodniej. A więc która z twarzy
Nate a Munro jest prawdziwa, a która to jedynie marketingowy wytwór?
Oparł się o skórzaną sofę, mocniej obejmując Sashę.
Uwierz mi, cukiereczku, cały jestem prawdziwy.
Głupek. Pacnęła go w ramię.
Hej... widziałaś mnie przecież nago. Masz jeszcze Jakieś
wątpliwości?
Też mi rewelacja. Połowa kobiet w Kalifornii widziała cię nago.
To prawda, ale nigdy ich tutaj nie zabrałem, nie rozmawiałem z nimi
o Marshallu, o mojej przeszłości...
Nagle dotarło do niego, że za bardzo się angażuje, otworzył już zbyt
wiele ran, a Sasha traktowała ich ulotny związek zbyt poważnie. Nie
powinien jej zwodzić, bo nie był dla niej odpowiednim facetem. Zasługiwała
na więcej, a on nie mógł jej dać tego wszystkiego, o czym marzyła. Owszem,
kiedyś chciałby się ustatkować, ale kiedy? Poza tym kompletnie nie wiedział,
jak tego dokonać.
Problem w tym, że nie mógł się od niej oderwać.
Gdy do sali wszedł kelner, niosąc zamówione dania, Sasha odsunęła się
gwałtownie, czerwieniejąc na twarzy.
Wracaj na miejsce, Casanovo, bo umieram z głodu.
Dobrze wyszeptał, starając się utrzymać neutralny ton. Mam
pomysł. Wymyśliłem dla nas grę.
111
R
L
T
ROZDZIAA JEDENASTY
Sasha przełknęła kęs pysznego risotto, po czym spytała:
Jaką?
Wymienię dwie rzeczy, a ty zdecydujesz, którą z nich wolisz.
Sprawdzimy, czy choć trochę pasujemy do siebie.
Mogłabym ci podać całą listę powodów, dla których nie powinniśmy
być razem.
Na pewno już wszystkie spisałaś.
Raz czy dwa mruknęła speszona, ale była ciekawa jego gry. W
porządku, kto zaczyna?
Ja. Na początek coś łatwego. Wolałabyś mieć dar telepatii czy rentgen
w oczach?
Typowe męskie pytanie skomentowała rozbawiona. Niech
zgadnę: ty wolałbyś mieć rentgen w oczach?
Oczywiście. Nie chcę cały czas wiedzieć, o czym myśli kobieta. Ale
tobie by się to spodobało, prawda?
No i widzisz... Upiła łyczek wina. Całkowicie się różnimy.
Tylko nie próbuj mnie przekonywać, że przeciwieństwa się przyciągają.
Jesteś pewna, że nie potrafisz czytać w myślach? Bo właśnie mi to
przyszło do głowy.
Kiedy byłam mała, myślałam, że rodzice tak potrafią. Zawsze
nawzajem za siebie kończyli zdania... Gdy ojciec odebrał sobie życie,
początkowo sądziła, że wie, dlaczego to zrobił. Nie mógł znieść myśli, że
zawiódł żonę. Lecz z czasem pojawiły się wątpliwości. Może rodzice nie
stworzyli aż tak idealnego związku, a ojciec nie kochał żony i córek aż tak
112
R
L
T
bardzo, skoro zdecydował się na taki krok? Ale nie jestem już tego taka
pewna.
Związek dwojga ludzi zawsze wygląda inaczej z zewnątrz, każdy ma
swoje sekrety w zadumie powiedział Nate, kładąc dłoń na jej dłoni.
Mam wrażenie, że wszyscy coś ukrywają.
Dlatego nie powinno się szafować uczuciami.
Zaufanie musi być po obu stronach. Mam dość zgadywania. Jak w
przypadku śmierci ojca czy historii Nate a, którą usłyszała po dziesięciu
latach. Zresztą sama też nie była wolna od winy, nie zawsze potrafiła się
otworzyć, bo bała się konsekwencji.
Gdy skończyli posiłek, Nate z powagą spojrzał na Sashę i spytał:
Chcesz porozmawiać o rodzicach?
To zamknięty temat. Umknęła wzrokiem, by nie zdradzić bólu,
który sprawia jej mówienie o przeszłości. Wróćmy do gry. Przynajmniej
dobrze się bawimy
Może innym razem. Czyli nigdy?
Okej... W takim razie ostatnie pytanie: przystawka czy deser?
Wiedziała, że jej odmowa go zirytowała, ale nie mogła dać mu nic więcej.
Wolę przystawki, ale tutaj serwują najlepsze struffoli w całych
Włoszech, więc wybieram deser.
Brzmi jak termin muzyczny: proszę zagrać ten utwór allegro struffoli.
Trudno byłoby go zagrać ciastem polanym miodem. Spróbujmy, są
pyszne.
Gdy wezwał kelnera i złożył zamówienie, zrobiło się małe zamieszanie,
bowiem kelner przywołał współpracowników na naradę.
Co się dzieje? spytała Sasha.
Okazuje się, że to bożonarodzeniowy deser, ale zrobią dla nas
113
R
L
T
wyjątek, tylko musimy trochę poczekać.
Oczywiście, wszystko masz na zawołanie. Ma pan jakieś życzenia,
panie gwiazdorze?
Może też zrobisz dla mnie wyjątek i opowiesz mi o rodzicach?
Nie. Nathan był osobą publiczną, nie chciała ryzykować, że
bolesne szczegóły z jej życia znowu wyjdą na światło dzienne. Przykro mi,
ale nie chcę zepsuć miłego wieczoru. Pochyliła się nad stołem, by w jedyny
skuteczny, jeśli chodzi o tego faceta, sposób zmienić temat. To znaczy
żarliwie i namiętnie pocałowała Nate a. Twoja kolej. Usiadła. Gramy
dalej.
Wiesz, że jesteś jedyną kobietą, która mi czegoś odmówiła? I
zdarzyło się to więcej niż raz.
I świetnie! Uśmiechnęła się promiennie. Bo nie powinieneś
zawsze dostawać wszystkiego, na co masz ochotę. Takie jest życie. Jeśli nie
chcesz grać dalej, to ja spróbuję: basen czy ocean?
Z tobą spojrzał na nią z nieskrywanym pożądaniem na pewno
wolałbym znalezć się w basenie.
Zobaczymy... Może dam się przekonać?
Cukiereczku, zaczekam, ile będzie trzeba. Ale nie dłużej niż dziesięć
sekund. Usiadł obok niej, kładąc rękę na jej udzie i zaczynając śmiałe
pieszczoty.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]