[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Rzucił jej lodowate spojrzenie.
- O co chodzi?
Pamiętaj: dyplomacja i takt, napominała siebie w duchu.
- Nie chcę dodawać ci problemów, masz dosyć kłopotów z
królem Vincentem, ale...
- Więc tego nie rób.
- Co? - Mimo jego wcześniejszego zachowania, nie spodziewała
się, że przerwie jej w taki sposób. On też był ćwiczony w sztuce
dyplomacji od dzieciństwa.
- Zamierzałaś wyjaśnić, dlaczego żądasz rozwodu, prawda?
- Tak.
- Nie chcę tego słuchać.
52
anula
us
o
l
a
d
n
a
c
s
- Ale...
- Możesz dostać rozwód, Therese, ale dopiero wtedy, gdy ojciec
będzie dość silny, by wytrzymać wiadomość, że jego ulubiona synowa
jest daleka od ideału. Do tego czasu będziemy zachowywać pozory.
Capice?
- Raczej nie. Właściwie, nic nie rozumiem. - Po raz trzeci tego
dnia była wstrząśnięta jego nieoczekiwanym zachowaniem. Jak gdyby
nagle stał się zupełnie innym człowiekiem od tego, którego poślubiła.
- Zdawało mi się, że powiedziałeś, że dostanę rozwód po twoim
trupie.
- Zmieniłem zdanie.
- Widzę, ale dlaczego?
- Nie tylko ciebie znudził ten układ, ale ja nie zrobiłbym nic,
żeby go zmienić. Jak sądzę, uważasz mnie za głupca, bo pamiętam o
obowiązkach.
- Nigdy nie mówiłam, że jestem znudzona.
- Za to ja jestem. - Gestem podkreślił, jak niewiele dlań znaczy
ich małżeństwo. - Prawdę mówiąc, z chęcią dam ci rozwód, tylko, jak
powiedziałem, trzeba odczekać, aż stan ojca się poprawi. Chyba
wytrzymasz do tego czasu?
- Ty chcesz rozwodu?
- Jesteś piękna, Therese, ale ładna buzia i nienaganne maniery to
za mało, żeby na zawsze utrzymać przy sobie mężczyznę. Odkąd
zaczęłaś mi odmawiać zbliżeń, twoja wartość w moich oczach bardzo
spadla. Tak jak mówiłem, wytrzymałbym to, bo zawsze dotrzymuję
53
anula
us
o
l
a
d
n
a
c
s
raz danego słowa, ale nie będę walczyć o małżeństwo, na którym
przestało mi zależeć.
- Nie chcesz być dłużej moim mężem? - spytała słabym głosem.
- Co cię tak dziwi? Ty czujesz to samo.
- Ja... czuję? - To było niemądre pytanie, ale utraciła zdolność
myślenia.
- I nawet nie miałaś dość siły charakteru, żeby mimo to wytrwać
przy mnie - odparł, traktując jej słowa jako potwierdzenie. - Dziwne,
miałem o tobie lepsze zdanie, nie będę jednak udawał żalu, którego
nie czuję.
- Ale wcześniej...
- Pozwoliłem, żeby przemówiła przeze mnie urażona duma. Nie
kierowałem się tym, czego naprawdę chcę.
Therese poderwała się na równe nogi.
- Więc nie mamy już sobie nic do powiedzenia.
- Nic, co chciałbym usłyszeć.
Claudio patrzył, jak Therese niepewnym krokiem wraca na
poprzednie miejsce. Miał ochotę walnąć w coś pięścią. Do diabła,
dlaczego musiała sprawiać wrażenie takiej załamanej? To ona
zażądała rozwodu. To ona sobie kogoś znalazła.
I chciała mu o tym opowiedzieć. Zapewne zamierzała
stwierdzić, że się zakochała i nic nie mogła na to poradzić. Słyszał ten
tekst wcześniej z ust przyjaciół i znajomych ze świata, w którym się
obracał. Rzadko jednak to wyznanie miłości skłaniało wysoko
postawionych ludzi do rozwodu.
54
anula
us
o
l
a
d
n
a
c
s
Rozumiał, dlaczego macocha czuła, że musi odejść od jego ojca,
ale nigdy nie pojął, dlaczego się zdecydowała na rozwód. Przecież nie
wyszła ponownie za mąż, a nawet usłyszał raz, jak mówiła do kogoś,
że prawdopodobnie nigdy tego nie zrobi. Więc po co był ten rozwód,
to szarganie reputacji rodziny królewskiej? Dla zasady?
Był cholernie pewien, że Therese nigdy nie postąpi równie
nierozważnie, ale nie brał też pod uwagę, że mogłaby się
zainteresować innym mężczyzną. Być może w swej arogancji
zakładał, że on jej wystarcza, w łóżku i poza nim. Mylił się. Więc
czemu zachowywała się tak, jakby jego słowa ją zdruzgotały?
Wypowiedział je dla ratowania twarzy. Był uczciwym
człowiekiem i wstydził się tego kłamstwa, ale nie cofnąłby go, nawet
gdyby mógł. A największym z kłamstw było to, że Therese mu się
znudziła. Nadal pragnął jej ciała, nawet teraz, gdy tak rzadko godziła
się na seks. Prawdę mówiąc, jej odmowa w takim samym stopniu
frustrowała go, jak i stanowiła wyzwanie.
Więc kim jest ten nowy mężczyzna w jej życiu? Nie może być
byle kim. Amerykanin! To wyjaśniałoby jej częste wyjazdy do
Stanów. Prywatny detektyw - Hawke - nie powinien mieć większych
problemów z poznaniem jego nazwiska. Z niewiadomego powodu
myśl o zebraniu wiadomości o rywalu na własną rękę nie budziła w
Claudiu takiej niechęci i bólu, jak perspektywa dowiedzenia się
wszystkiego od żony. Możliwe, że miał dzięki temu poczucie, że
panuje nad sytuacją.
55
anula
us
o
l
a
d
n
a
c
s
Nie był pewien, co zrobi, gdy już zgromadzi niezbędne
informacje. Ogarnęło go pragnienie zemsty, żądza mordu.
Czy zniszczy tego mężczyznę? Zrobi wszystko, by
Therese nie mogła być z nim szczęśliwa? Wystarczyło tylko nie
zgodzić się na rozwód. Nie jest łatwo rozwieść się z członkiem [ Pobierz całość w formacie PDF ]